1. Mówmy często do siebie uprzejmie, Czy w domu, czy pójdziemy w świat. Jak ptaszęta świergocą codziennie, Ten dźwięk chętnie niósł będzie wiatr. Balsamem na serce są słowa, Gdy miłe pocieszą wnet nas, A gdy słońca promień się schowa, Miłością rozświetlą ten świat.
Słowa miłe i cne zapamiętać się chce; Wszak blasku dodają wciąż nam. Mówmy często do siebie uprzejmie, Bo słowa te słodko brzmią tak.
2. Jak promyczek poranny na szczycie, Dla dusz ludzkich są niby miód; Tak jak bryza chłodząca o świcie, Jak rześki wodospad wśród gór. Niech głos nasz więc będzie przyjemny I przyjaźń odnawia wciąż nam. A serce ma dosyt codzienny, Gdy przyjaźń prawdziwie w nas trwa.
Słowa miłe i cne zapamiętać się chce; Wszak blasku dodają wciąż nam. Mówmy często do siebie uprzejmie, Bo słowa te słodko brzmią tak.