1. Gdy Ojciec nam przedstawił plan I Zbawcy powołanie dał, Ten zbawić świat miłością miał I rzekł: „Niech będzie wola Twa”.
2. Król królów tron opuścić miał. Barankiem się łagodnym stał. W ciemności nocy, w świetle dnia. Zwykł mówić: „Będzie wola Twa”.
3. Korona z cierni, krzyża ból Nie mogły tu przeszkodzić Mu. Swe życie za nas chętnie dał, Gdy rzekł: „Niech będzie wola Twa”.
4. Przyjmując chleb świętego dnia, W pamięci każdy Zbawcę ma. Niech On nam siłę dzisiaj da, By rzec: „Niech będzie wola Twa”.