1. Światłem mnie wiedź, gdy w mroku tonie świat; Naprzód mnie wiedź! Gdy ciemna noc i dom daleko mam; Naprzód mnie wiedź! Strzeż kroków mych, nie proszę Cię, byś dziś Dał patrzeć w dal, daj krok za krokiem iść.
2. W modlitwie nigdy nie prosiłem Cię, Abyś mnie wiódł. Swą drogą szedłem, ale teraz chcę, Byś naprzód wiódł. Kochałem świat, choć w sercu krył się strach; Choć dumnym był, zapomnij przeszły czas.
3. Tak długi czas błogosławiłeś mnie; Naprzód mnie wiedź. Przez bagien mrok, przez skały, pośród mgieł, Aż minie noc. Aż w brzasku dnia aniołów zabrzmi śpiew. Tak kocham go, choć błądzić przyszło gdzieś.